8 Comments
User's avatar
Basia's avatar

Też czytam i miałam myśl, że albo nowa praca pochłonęła uwagę, albo może jakoś przypadkiem kliknęłam unsubscribe... Uff, na szczęście nie :) Twój newsletter to jeden z 2, które zostawiłam, bo czytam z ciekawością :)

Expand full comment
Ańa Komorowska's avatar

❤️

Expand full comment
Marysia's avatar

Ja też czytam :) i czekałam właśnie już chwilę na co weekendowego maila.. bardzo się cieszę że znów mogłam Cię poczytać :) trzymam kciuki za sprawy wszelakie:)

Expand full comment
Ańa Komorowska's avatar

Dziękuję :)

Expand full comment
Beatilyng's avatar

Hej. Ja tu czytam😃 utożsamiam się i rozumiem. Nie piszę komentarzy bo wątpię w ich sens (nie sens istnienia tylko sensowność mojego wypowiadania się ). A o pracy czytałam z zapartym tchem, bo w jakimś miejscu to jest podobnie u mnie. Cieszę się że pracę znalazłaś! A na Instagramie śledziłam ale sama mam kryzys tego medium i usunęłam apke, czasem z rozpędu przez stronę internetową zaglądam na dwa konta bo inaczej nie publikują treści których próbuje się nauczyć. Wszystkiego najpiękniejszego 🌷

Expand full comment
Ańa Komorowska's avatar

Dziękuję. Moją relację z Instagrama idealnie opisuje określenie love-hate :). Ale jak postanowiłam tam wrócić (wczoraj) to zwróciło mi się z nawiązką, bo odkryłam genialne wydarzenie w Berlinie i jeszcze zdążę się na nie wybrać!

Expand full comment
Mery's avatar

Przeczytałam. Dla mnie ma sens to co piszesz Aniu. Serdecznie pozdrawiam:) Mery

Expand full comment
Ańa Komorowska's avatar

Dziękuję za ten komentarz. To dla mnie bardzo ważne.

Expand full comment